środa, 4 lutego 2015

Od Neko Zadanie #2

Niedługo walentynki. Długi żałosny dzień w którym nie mam co robić.... Ale muszę bynajmniej się jakoś przygotować na imprezę walentynkową. Postanowiłam że skupię się na wyglądzie żeby choć raz nie mylili mnie z facetem..... Najpierw wybrałam się do gareli handlowej żeby kupić sobię coś do ubrania. Po kilku godzinnych "łowach" znalazłam cudną czarną sukienkę. Na szczęście wystarczyło mi na nią. Gdy ją nałożyłam leżała jak ulał. Od razu ją kupiłam i ruszyłam na dalsze zakupy. Zaszłam do kosmetyczki żeby zrobiła mi paznokcie a później po jakieś kosmetyki. Podiełam ważną decyzję.... Zmienię fryzurę na walentynki. Nie martwcie się od razu po nich wracam do starej fryzurki. I tak miałam wybrać się do fryzjera bo mam coraz dłuższe kłaki. Powiedziałam fryzierce żeby zrobiła mi fryzurę która do mnie pasuję.... Ja jednak sądzę coś innego....

(Nie znalazłam lepszego zdjęcia )
Mam nadzieję że wytrzyma do walentynek. Teraz trzeba zająć się uderkorowaniem jaskini. Ruszyłam do sklepu z rzeczami na przyjęcia. Kupiłam czerwone talerze , kubki,filiżanki i knne takie. Później skoczyłam do cukierni m po ciastka w kształcie serduszek. Jeszcze przydało by się kupić jakieś przekąski. Kupiłam chipsy,żelki,cukierki, landrynki , colę i popcorn. Później wypożyczyłam jakąś komedię. Postanowiłam że jak dziewczyny nie mają nikogo to zrobimy sobie pidżama party. Kupiłam kolorowe bloki i długopisy żeby później napisać do nich zaproszenia. W końcu obkupiona wróciłam do mojej jaskini. Szybko zrobiłam zaproszenia bo zapraszam tylko Kasai i Raito. Ale nie będę fochnięta jak ktoś jeszcze się przypałęta....
END

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz