Wstałam rano i ruszyłam rozciągnąć łapy . Weszłam do jakiegoś dziwnego miejsca . Wyglądało jak coś w stylu oazy . Zauważyłam jakiegoś kasztanowego basiora i do niego podeszłam .
- Można wiedzieć gdzie jestem ? - zapytałam przekręcając głową
- W oazie na terenie klanu lasu
- Dzięki młody - powiedziałam i zaczęłam się rozglądać
< Eien?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz