- Na miejscu - powiedziałam wgryzając się w zdobycz
Po posiłku usiadłyśmy obżarte na trawie. Była już noc ale nikomu nie chciało się wracać .
- Paczaj spadająca gwiazda ! - krzyknęłam pokazując łapą na gwiazdę
Nie wiedziałam czego sobie życzyć .... Więc szybko powiedziałam w
myślach " żebym miała partnera na walentynki !" . Dziewczyny chyba też
rozmyślały coś z zamkniętymi oczami .
<Kasai? Raito?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz